Samochód zastępczy z OC sprawcy ratuje nas, kiedy nasze auto stoi rozbite na parkingu. Wygodne rozwiązanie, które Ci się należy. Tylko czy wiesz, kiedy tak naprawdę przysługuje Ci samochód zastępczy? Albo wiesz, że tak naprawdę nie ma ściśle wyznaczonego terminu, w którym możesz z niego korzystać?
Z tego artykułu dowiesz się:
- Kiedy przysługuje auto zastępcze?
- Jak długo mogę jeździć samochodem zastępczym?
- Jakie auto dostanę?
Kiedy przysługuje auto zastępcze?
O auto zastępcze możesz się ubiegać do ubezpieczyciela sprawcy. Będzie on weryfikował „celowe i ekonomicznie uzasadnione” korzystanie z pojazdu zastępczego. Z raportu Rzecznika Finansowego z 2017 r. wynika, że ubezpieczyciel nie zwróci nam za najem, jeżeli:
- poszkodowany posiadał inny samochód, z którego mógł korzystać,
- poszkodowany nie miał innego pojazdu, ale w czasie wynajęcia samochodu zastępczego z niego nie korzystał,
- uszkodzony samochód był w naprawie, ale nie był potrzebny zastępczy na ten czas,
- towarzystwo ubezpieczeń nie przyjęło odpowiedzialności za szkodę.
W każdym innym przypadku należy Ci się samochód zastępczy i towarzystwo ubezpieczeń nie może się powoływać, że masz dostęp do komunikacji miejskiej, żeby odmówić zapłaty za najem auta zastępczego. Taki samochód możesz wynająć od:
- firmy współpracującej z ubezpieczycielem. Najczęściej informujesz, że potrzebujesz pojazdu zastępczego podczas zgłoszenia szkody.
- bezpośrednio od warsztatu, który naprawia Twój samochód.
- wybranej przez Ciebie wypożyczalni.
W przypadku dwóch ostatnich opcji może być tak, że towarzystwo nie pokryje w całości kosztów wynajmu. Najwygodniejszą formą jest wziąć samochód zastępczy od współpracującej wypożyczalni albo współpracującego warsztatu. Wtedy mamy pewność, że koszty za najem zostaną nam zwrócone, a także ktoś inny zajmie się wszelkimi formalnościami.
Jak długo mogę jeździć samochodem zastępczym?
Nie da się podać jednego z góry narzuconego terminu, w jakim możesz korzystać z najmu. Samochód zastępczy z OC sprawcy przysługuje Ci na realny czas naprawy (a nie ten technologiczny) w przypadku szkody częściowej, który uwzględnia na przykład:
- oczekiwanie na kosztorys i zaakceptowanie kosztów naprawy,
- dni wolne od pracy warsztatu,
- czas na sprowadzenie części itp.
Co więcej, jeżeli Twój samochód został na tyle uszkodzony, że nie można się nim poruszać, albo został zabrany dowód rejestracyjny przez policję, to również możesz korzystać z pojazdu zastępczego od dnia kolizji.
Jeżeli masz szkodę całkowitą, czyli pojazd powinien zostać zezłomowany, to ubezpieczyciel powinien dać Ci jeszcze czas na zakup nowego pojazdu po wypłacie odszkodowania. Czas ten nie może być sztywno określony, bo powinien uwzględniać wszystkie okoliczności, które wpływają na możliwość zakupu. W przypadku problemów zawsze możesz się odwołać od decyzji ubezpieczyciela albo zgłosić się do Rzecznika Finansowego, jeżeli nie doszedłeś do porozumienia z towarzystwem ubezpieczeń.
Jakie auto dostanę?
Zgodnie z art. 361 Kodeksu Cywilnego samochód zastępczy z OC sprawcy powinien być tej samej klasy, co Twój uszkodzony (lub niższej, jeżeli takiego samego nie było dostępnego).
Możesz wynająć samochód zastępczy we własnym zakresie, jeżeli ubezpieczyciel nie zaproponuje Ci żadnego rozwiązania, albo nie będzie mógł podstawić pojazdu, który spełnia Twoje wymagania. Na przykład nie będzie dostępnego kombi albo nie będzie auta na wskazany przez Ciebie dzień.
Jednak nim sam wynajmiesz samochód, lepiej zweryfikuj jakie stawki mają ubezpieczyciele na konkretny segment pojazdów. Także, do jakiego segmentu należy Twój samochód. Dzięki temu unikniesz dopłacania za najem z własnej kieszeni. Nawet jeżeli stawka będzie trochę wyższa, to ubezpieczyciel zweryfikuje ją ze stawkami na rynku, a potem będzie musiał ją zaakceptować. Zwłaszcza jeżeli nie mógł zapewnić Ci innego rozwiązania.
Przykładową tabelę z segmentami aut i stawek za najem znajdziesz np. na stronie Warty.
W kwestii samochodu zastępczego ubezpieczyciel zawsze powinien podchodzić indywidualnie. Każda sprawa jest inna i inne okoliczności na nią wpływają. Więcej na ten temat możesz także poczytać w artykule o wytycznych KNFu.