Odkładanie pieniędzy w czasie wszechobecnego wzrostu cen nie jest prostym zadaniem. W takim razie co robić, żeby realnie nie stracić i jak oszczędzać podczas inflacji?
W tym artykule poruszę takie tematy jak:
- czym jest inflacja,
- jak uchronić oszczędności przed inflacją.
Co to jest inflacja?
Zacznę od podstaw, czyli jaka jest definicja inflacji? W Encyklopedii Zarządzania czytamy:
Inflacja to zjawisko ekonomiczne polegające na wzroście ogólnego poziomu cen towarów i usług oferowanych w gospodarce. Poziom cen stanowi średnią wszystkich cen w gospodarce (D.Begg 1997, s. 47). Jeżeli w gospodarce nie zmienia się PKB, wówczas poziom cen jest wprost proporcjonalny do wielkości podaży pieniądza. Oznacza to, że wielkość pieniądza podwyższa ceny.
Z definicji wynika, że na inflację ma wpływ:
- za duża ilość pieniędzy, która nie odpowiada wzrostowi gospodarczemu (tzw. nadmierna emisja pieniądza),
- nagły wzrost kosztów produkcji,
- wadliwa struktura gospodarki,
- niestabilny budżet państwa (który ma więcej wydatków niż wpływów),
- wpływ państwa na emisję pieniądza.
Po prostu oznacza to, że za sprawą inflacji płacimy więcej pieniędzy za te same produkty i usługi, które niedawno kosztowały mniej.
Ostatnią ciekawostką w tym temacie jest, że specjaliści z mBanku podali na Twitterze jaki jest rozstrzał szacunków na styczniową inflację wynosi między 8,69% a 10,5%, co daje nam medianę* 9,3%!
*Mediana to taka środkowa wartość wśród obserwowanych wyników. Oznacza to, że powyżej i poniżej mediany jest taka sama liczba danych. Fajnie wyjaśnił jej definicję Deborah J. Rumsey porównał on medianę do pasów zieleni, które rozdzielają autostrady i ekspresówki. Zieleń jest dokładnie na samym środku jezdni, za to po obu stronach, znajduje się dokładnie taka sama ilość pasów ruchu.
Jak uchronić oszczędności przed inflacją?
Nie jestem ekspertem, żeby doradzać, co dla kogo będzie lepsze. Zwłaszcza, że po prostu jesteśmy różni oraz mamy inne możliwości. To na co według mnie warto zwrócić uwagę w przypadku ochrony naszych oszczędności to:
1.Obligacje skarbowe indeksowane inflacją.
Na czym polegają? Obligacje to dłużne papiery wartościowe, czyli kupując obligacje udzielasz pożyczki temu, kto obligację wystawia (emitentowi), może to być na przykład Skarb Państwa.
Co znaczy, że są indeksowane inflacją? Oznacza to, że wartość odsetek jest uzależniona od stopy inflacji.
Jakie są ich plusy?
- Są uważane za jedne z najbezpieczniejszych form inwestycji;
- realnie chronią przed utratą wartości pieniądza w związku z inflacją.
Jakie są minusy?
- Jedną z głównych jest to, że odsetek nie dostajemy na bieżąco, tylko są dodawane do wpłaconego kapitału i dostaniemy je dopiero przy wykupie;
- zamrożenie pieniędzy na czas trwania obligacji;
- długi okres trwania obligacji (4, 6 i 10 lat), co nie daje gwarancji, że cały czas będziemy zyskiwać na nich.
Jeżeli zainteresował Cię ten temat to odsyłam bezpośrednio na stronę Ministerstwa Finansów, gdzie możesz zakupić obligacje.
2.Zakupienie złota.
Złoto może wzbudzać wątpliwości, bo nie gwarantuje oprocentowania jak lokata. Obserwowanie wykresu kupna i sprzedaży może nas stresować, a patrzenie na słupki nawet co miesiąc nie będzie miało sensu. Można na nim zyskać, ale w dłuższej perspektywie czasu.
Jakie są plusy?
- nie traci na wartości, tak jak pieniądz,
- w czasie kryzysów i konfliktów traktowane jest jako bezpieczna inwestycja,
- najbardziej zyskuje podczas rosnącej inflacji,
Jakie są minusy?
- zamrożenie kapitału,
- długotrwały okres inwestowania (nawet kilkunastoletni),
- duży wkład własny na początku.
Jakbyś chciał dowiedzieć się więcej w temacie złota to odsyłam Cię na stronę Mennicy Polskiej.
3. Lokaty bankowe
Do tej ostatniej opcji mam mieszane uczucia. Sama z nich korzystam, ale niestety przy tej inflacji wypadają bardzo blado i po prostu realnie nasze pieniądze tracą. Na wysokość oprocentowania mają też wpływ stopy procentowe, które powoli idą w górę, ale niestety nadal nie widać zmian po ofertach banków. Może dopiero za jakiś czas okażą się bardziej korzystne.
Jeżeli interesuje Cię ta opcja, to warto obserwować różne rankingi i zebrane promocje. Wtedy nie musisz szukać promocji na stronie każdego banku. Przy czym miej świadomość, że część takich rankingów jest oparta na linkach afirmacyjnych. Będą one zachwalać jakiś produkt dla własnych korzyści z polecenia. Dlatego warto czytać to, co jest napisane drobnym drukiem i potem nie żałować.
Niestety inflacja ma wpływ na wszystkich, a nie każdy z nas dysponuje już na tyle dużymi uzbieranymi oszczędnościami, żeby móc je ulokować w złocie czy np. w kupnie mieszkania na wynajem.
Co jeszcze można zrobić?
Jest opcja dostępna dla wszystkich. Zawsze można spróbować zmienić pracę, żeby mieć wyższe zarobki, jeżeli u obecnego pracodawcy nie możemy liczyć na podniesienie wynagrodzenia.
Jeżeli chciałbyś się dowiedzieć, dlaczego jeszcze warto zmienić pracę, to zapraszam do wpisu: Jak często zmieniać pracę? 5 powodów dlaczego warto zmienić pracę.